Wczoraj wieczorem wlalam wode, wsypalam gotowa miezanke i nastawilam automat tak, zeby dzisiaj na sniadanie chlebek byl gotowy. 15 min. przed dzwonkiem budzika, uslyszalam pipsanie automatu, tzn. chlebek gotowy. W kuchni roznosil sie apetyczny zachach swiezego pieczywa. Troche mialam obawy jak bedzie chleb wygladal po wyciagnieciu mieszadelka. Odczekalam az byl calkowicie ostudzony i wtedy mieszadelko wyszlo bez oporu i nie ma dziury(dolaczam zdjecia). Teraz poszukam jeszcze przepisow na chleb, bo w najblizszym czasie nie zamierzam go kupowac
Automat do pieczenia chleba
Obserwuj wątekOdp: Automat do pieczenia chleba
luna