A mnie dziś marzył się rosołek i go ugotowałam.Po zakarpianym grillu był akurat.Nie,żebym przesadziła.I kurczaczek podpieczony.
A jutro ogórkowa na rosołku a na drugie planuję upiec placek brokułowy wg.Natali a le nie wiem czy się wyrobię.W czwartek do pracy a ja nie pokupiłam córce jeszcze tylu rzeczy do szkoły.Nawet nie chciało mi się iść na osobiste zakupy w te upały.Ale teraz to już muszę,bo czas goni.
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: co dzisiaj na obiad?
msewka
A jutro ogórkowa na rosołku a na drugie planuję upiec placek brokułowy wg.Natali a le nie wiem czy się wyrobię.W czwartek do pracy a ja nie pokupiłam córce jeszcze tylu rzeczy do szkoły.Nawet nie chciało mi się iść na osobiste zakupy w te upały.Ale teraz to już muszę,bo czas goni.