Ale zaszalałyście.A ja zjadłam na obiad fasolkę szparagową z wody.Brz tłuszczu i dodatków.Szczerze mówiąc nie chciało mi się z nią nic wyprawiać, a przy okazji mniej kalorii.Była też ogórkowa z mięskiem,ale po fasolce już nie miałam miejsca w brzuszku.
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: co dzisiaj na obiad?
msewka