Tokijko,kiedyś zrobiłam eksperyment na moich klientach.
Od rana pomimo niespecjalnie dobrego humoru postanowiłam być wesoła i uśmiechać się do ludzi obsługując ich.I efekt był taki,że po godzinie na prawdę humor mi się poprawił.I taka jest teraz moja metoda.Zagadać,zażartować a dobra energia wraca do nas.Oczywiście zawsze trafi się jakiś mruk, ale to wyjątek potwierdzający regułę.Ogólnie trzeba lubić ludzi, a reszta to już pestka.Pozdrawiam i lecę zajrzeć do żeberek.
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Od rana pomimo niespecjalnie dobrego humoru postanowiłam być wesoła i uśmiechać się do ludzi obsługując ich.I efekt był taki,że po godzinie na prawdę humor mi się poprawił.I taka jest teraz moja metoda.Zagadać,zażartować a dobra energia wraca do nas.Oczywiście zawsze trafi się jakiś mruk, ale to wyjątek potwierdzający regułę.Ogólnie trzeba lubić ludzi, a reszta to już pestka.Pozdrawiam i lecę zajrzeć do żeberek.