Oj kobietki, tak na noc zapodawać takie pyszotki, to już dręczenie bliźniego.
Pocztylionku, faworki w rzeczy samej nie są trudne , dobrze że się odważyłaś.Prawda, że warto było! A i obiadku Twojego chętnie bym spróbowała.
Wogóle gratuluję wszystkim , którzy zrobili dziś tyle karnawałowych smakołyków.
Nacieszyliście mi oczy, a jutro może też spóźnione zrobię.
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Pocztylionku, faworki w rzeczy samej nie są trudne , dobrze że się odważyłaś.Prawda, że warto było! A i obiadku Twojego chętnie bym spróbowała.
Wogóle gratuluję wszystkim , którzy zrobili dziś tyle karnawałowych smakołyków.
Nacieszyliście mi oczy, a jutro może też spóźnione zrobię.