Dziś na obiad ugotowałam flaczki z boczniaka wg. Babcigramolki.Co prawda, coś zmieniałam, ale niewiele.Dołożyłam ugotowane 2 udka bez skóry-pokrojone w paseczki.Wsypałąm przyprawę do flaków i zrezygnowałam z koperku.
Już wiem, że boczniaki pojawią się w mojej kuchni nie raz, a flaczki smakowały wybornie.Mąż zastrzegł sobie, żeby mu zostawić trochę na kolację.Więc mniemam ,że mu smakowało.Poza tym, wizualnie pocięty w paski boczniak do złudzenia przypomina prawdziwe flaczki, więc nie jedna osoba nie zgadłaby co jadła.
Buniu, cieszę się, że trafiłam na Twój przepis i dziękuję,że go dodałaś!
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Już wiem, że boczniaki pojawią się w mojej kuchni nie raz, a flaczki smakowały wybornie.Mąż zastrzegł sobie, żeby mu zostawić trochę na kolację.Więc mniemam ,że mu smakowało.Poza tym, wizualnie pocięty w paski boczniak do złudzenia przypomina prawdziwe flaczki, więc nie jedna osoba nie zgadłaby co jadła.
Buniu, cieszę się, że trafiłam na Twój przepis i dziękuję,że go dodałaś!