Zaszalałyście! A ja nie mogę dererku, bo sobie obiecałam! Mam jeszcze w lodówce biszkopt cappuccino, dziś robiłam kisiel z ananasem i nie kusi mnie póki co.Wytrzymam.
A na obiad kotlety ziemniaczane , nadziane kapustą wigilijną wg.Pyzy.Miałam ostatnią porcję w zamrażarce i użyłam jej jako farszu.
Smakowały rodzinie, tylko pytali czemu nie ma mięsa, choć nie piątek.Mięsożercy jedni!
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: co dzisiaj na obiad?
msewka
A na obiad kotlety ziemniaczane , nadziane kapustą wigilijną wg.Pyzy.Miałam ostatnią porcję w zamrażarce i użyłam jej jako farszu.
Smakowały rodzinie, tylko pytali czemu nie ma mięsa, choć nie piątek.Mięsożercy jedni!