Widze, ze dzisiaj wszystkie urzedujemy w kuchni. Ja tez wykorzystuje, ze nie trzeba do pracy i pieke i gotuje caly dzien. Jutro niestety mam na popoludniu i po pracy jeszcze na urodziny polaczone z parapetowka. Upieklam juz ciasteczka-dziecko czeka, bo chce je juz dekorowac, a w kuchni na razie nie ma miejsca, bo wszedzie cos stoi. Teraz biore sie za krem do mazurka i nastepnie salatke jarzynowa musze zrobic bo obiecalam ze jutro przyniose
co na kolację ?
Obserwuj wątekOdp: co na kolację ?
luna