Witajcie ponownie. Cherry spieszy powiadomić, że... biega, nie obżera się słodyczami, a podjada co najwyżej chrupki! Moim dietetycznym grzechem pozostaje niestety zimne piwko, ale trudno walczyć z tym "nałogiem" hehe, jak jest tak ciepło.
I... ubyło mi jakieś 5 - 6 kg
Nawet Tit mi dzisiaj powiedziała, że widać
Sylwia15b - bardzo dużo udało Ci się zrzucić, super. Teraz tylko utrzymywać wagę.
Ja się naczytałam sporo i nasłuchałam, że sama dieta nie bardzo działa, tzn. pewnie się chudnie, ale z doświadczenia wiem, że jak zbyt mało kalorii sobie dostarczam czy cukrów, to jestem nieznośna, i nawet jak widzę, że przynosi to efekty, to mnie to aż tak nie cieszy, bo moje samopoczucie zmierza wtedy jakby ku depresji. No i nie jest to kwestia przyzwyczajenia organizmu do dostarczania mu mniejszej ilości kalorii.
Odpowiedz na/ edytuj Dieta czy bieganie - co skuteczniejsze w spalaniu tłuszczyku?
Dieta czy bieganie - co skuteczniejsze w spalaniu tłuszczyku?
Obserwuj wątekOdp: Dieta czy bieganie
cherry
I... ubyło mi jakieś 5 - 6 kg
Nawet Tit mi dzisiaj powiedziała, że widać
Sylwia15b - bardzo dużo udało Ci się zrzucić, super. Teraz tylko utrzymywać wagę.
Ja się naczytałam sporo i nasłuchałam, że sama dieta nie bardzo działa, tzn. pewnie się chudnie, ale z doświadczenia wiem, że jak zbyt mało kalorii sobie dostarczam czy cukrów, to jestem nieznośna, i nawet jak widzę, że przynosi to efekty, to mnie to aż tak nie cieszy, bo moje samopoczucie zmierza wtedy jakby ku depresji. No i nie jest to kwestia przyzwyczajenia organizmu do dostarczania mu mniejszej ilości kalorii.