Zacytuje sama siebie..bo nie zauwazyliscie, ze tez stoje po tej stronie:

Przeciez Wy kazdy przepis akceptujecie? wiec na czym polega to zadanie? skoro i tak wchodzi pelno koni trojanskich
Nawet gdybyscie dopuszczali przepisy bez akceptacji.. to i tak uzytkownicy wylapywaliby je... i wysylali do Was linki, z tym co podpadlo..a tak.. kazdy przepis jest niby akceptowany przez "góre" a i tak pojawiaja sie kwiatki.. Macie podwojna robote.. raz akceptacja..a dwa ponowne sprawdzanie tego, co nam podpadnie...

Ostatnio nawet nie odpowiada sie na zazalenia.

To, ze niekotrzy dodaja tu wszytsko co popadnie a nasza cenzura wszystko przepuszcza to tylko zabiera tej fajnne stronce powazny kontekst.
Niczego nie mozna dodac bez cenzury..za to co mozna znalezc..wszystko jest szmuglowane..... jak na Mexiko Placu...
E tam..robta co chceta.