Legalne narkotyki tzw, dopalacze

Obserwuj wątek

Odp: Legalne narkotyki tzw, dopalacze

cherry
  • cherry

  • Posty: 1058
  • Przepisy: 508
  • Artykuły: 729
A ja myślę, że się za to nie wezmą. Po prostu. Narkotyki były sprzedawane i bedą sprzedawane (do tej pory po kątach, za co dilerów łapano na potegę, bo jakim prawem zarabiają czystą kasę - BEZ PODATKU) To nie do pomyślenia, żeby przy takim zadłużeniu budżetu państwa pozwolono umknąć odatkowemu źródłu przychodów...

Druga sprawa - legalizacja to tak naprawdę kopniak w tych, którzy obecnie handlują narkotykami nielegalnie. Towar zakazany to towar atrakcyjny - więc opłacalny. Wbrew pozorom legalizacja dopalaczy nie powinna zwiększyć ich sprzedaży. Owszem - to bardzo niepewny krok jeśli chodzi o dzieciaki - jeśli coś, co da im powera będzie sprzedawane w co drugim kiosku - to raczej większość przynajmniej spróbuje. A niestety nie znamy jeszcze dokładnych efektów długofalowego ich zażywania, i niedobrze, jeśli to z ludzi robi się króliki doświadczalne.

Przecież żaden palacz nie da sobie wmówić, że papierosy mu szkodzą - czuje się dobrze, czasem zakasła - nic wielkiego. Tylko jak jego płuca wyglądają po kilkunastu latach kopcenia

Co mi się wydaje najbardziej niebezpieczne to to, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć po pierwsze realnych skutków zażywania (nie mam na mysli przedawkowania bo niejeden człowiek zatruł się alkoholem, ktory jest legalny), ale tego, do jakich zmian może dojść w mózgu - i jak będzie wyglądało kiedys nasze spoleczeństwo, a po drugie - na ile dopalacze stałyby się wówczas powszechne - papierosy są legalne, a jak ktoś nie chce - nie pali - mamy na świecie stały odsetek palaczy, który nie rośnie.

Odpowiedz na/ edytuj Legalne narkotyki tzw, dopalacze