Na stronie zarajestrowanych jest ok 4600 uzytkownikow.. z tego ostatnio aktywnych jest ok 2800... z czego wniosek, ze ta reszta dawno juz nie zajrzala.. zostawili po sobie, mniejszy lub wiekszy slad w postaci przepisow .. lub i nie..ale widnieja, jako uzytkownicy.. i stanowia frekwencje strony..mimo, ze dawno tu nie zagladali..i chyba juz nie beda zagladac.
Wielu uzytkownikow.. odeszlo z prosba o usuniecie ich konta..ale usunieto im tylko dostep do ich przepisow, konta... czyli to samo, co teraz chca zrobic z nami..nielicznymi..
Poniewaz, nie wszyscy uzytkownicy dostali takie e-maile, w ktorych mielismy sie opowiedziec.. jak decydujemy o swoich sprawach osobistych.. uwazam, ze jest to szantaz i nagonka na tych, ktorzy zbyt maja oczy zbyt szeroko otwarte..
Gdyby intencje gotujmy.pl..byly takie czyste, wtedy zapytano by wszystkich uzytkownikow o to samo. Kazdy dostalby e-mail, na stronie glownej bylaby wzmianka, ze zaistniala zmiana wlasciciela strony.. Niestety nic takiego nie przezylismy.
Osobiscie moje przepisy byly wszystkie sparwdzone, wypieszczone co do najmniejszego szczegolu..a zdjecia wlasne.. niestety przeszkadzam tutaj poniewaz zbyt duzo nieprawidlowosci zauwazam. Trudno.
Jednak dolaczam sie do Bahusa, ze moje przepisy maja zostac wykasowane, poniewaz jesli zabierze mi sie prawo dostepu do strony, mam prawo zabrac swoj dorobek... A nie sa to przepisy na kompot z owocow.. III stopnia trudnosci.
Na zadnej innej stronie nie spotkalam sie z niemozliwoscia edytowania swoich wpisow.. na forum owszem.. Ale tutaj na forum wolno.. A tego co najwazniejsze nie.. no jasne.. bo kasujac przepisy ... znikamy jako uzytkownicy..a tutaj mamy byc zywy czy trup..ale stac w szeregu.
Najlepsze co na tej stronie jest, to ludzie, ktorych tutaj spotkalam.
Dziekuje Wam za mile znajomosci, majac nadzieje, ze z niekotrymi pozostane w dalszym kontakcie.
Nie dowierzam wlascicielom, ze przychyla sie do mojej opinii i najprawdopodobniej wkrotce mnie juz tu nie bedzie... pozostanie widmo mojego nicka.... a ja zostane poprostu wyproszona za drzwi...
Po trupach do celu...
Milej niedzieli wszystkim.
Odpowiedz na/ edytuj No i mamy te obiecane zmiany na gotujmy .pl
No i mamy te obiecane zmiany na gotujmy .pl
Obserwuj wątekOdp: No i mamy te obiecane zmiany na gotujmy .pl
Glumanda
Na stronie zarajestrowanych jest ok 4600 uzytkownikow.. z tego ostatnio aktywnych jest ok 2800... z czego wniosek, ze ta reszta dawno juz nie zajrzala.. zostawili po sobie, mniejszy lub wiekszy slad w postaci przepisow .. lub i nie..ale widnieja, jako uzytkownicy.. i stanowia frekwencje strony..mimo, ze dawno tu nie zagladali..i chyba juz nie beda zagladac.
Wielu uzytkownikow.. odeszlo z prosba o usuniecie ich konta..ale usunieto im tylko dostep do ich przepisow, konta... czyli to samo, co teraz chca zrobic z nami..nielicznymi..
Poniewaz, nie wszyscy uzytkownicy dostali takie e-maile, w ktorych mielismy sie opowiedziec.. jak decydujemy o swoich sprawach osobistych.. uwazam, ze jest to szantaz i nagonka na tych, ktorzy zbyt maja oczy zbyt szeroko otwarte..
Gdyby intencje gotujmy.pl..byly takie czyste, wtedy zapytano by wszystkich uzytkownikow o to samo. Kazdy dostalby e-mail, na stronie glownej bylaby wzmianka, ze zaistniala zmiana wlasciciela strony.. Niestety nic takiego nie przezylismy.
Osobiscie moje przepisy byly wszystkie sparwdzone, wypieszczone co do najmniejszego szczegolu..a zdjecia wlasne.. niestety przeszkadzam tutaj poniewaz zbyt duzo nieprawidlowosci zauwazam. Trudno.
Jednak dolaczam sie do Bahusa, ze moje przepisy maja zostac wykasowane, poniewaz jesli zabierze mi sie prawo dostepu do strony, mam prawo zabrac swoj dorobek... A nie sa to przepisy na kompot z owocow.. III stopnia trudnosci.
Na zadnej innej stronie nie spotkalam sie z niemozliwoscia edytowania swoich wpisow.. na forum owszem.. Ale tutaj na forum wolno.. A tego co najwazniejsze nie.. no jasne.. bo kasujac przepisy ... znikamy jako uzytkownicy..a tutaj mamy byc zywy czy trup..ale stac w szeregu.
Najlepsze co na tej stronie jest, to ludzie, ktorych tutaj spotkalam.
Dziekuje Wam za mile znajomosci, majac nadzieje, ze z niekotrymi pozostane w dalszym kontakcie.
Nie dowierzam wlascicielom, ze przychyla sie do mojej opinii i najprawdopodobniej wkrotce mnie juz tu nie bedzie... pozostanie widmo mojego nicka.... a ja zostane poprostu wyproszona za drzwi...
Po trupach do celu...
Milej niedzieli wszystkim.