No cóż pusto tu dziś, więc i ja zmykam pod prysznic i do łóżka.Po ośmiu godzinach spędzonych w aucie czuję się, jakbym zsiadła ze statku. W dodatku w nocy była straszna burza i ulewa, a w górach wygląda to dużo groźniej niż w centrum, tak więc miałam lekkie problemy z zaśnięciem. Do jutra, a kto tu zajrzy to zostawiam nalane, częstujcie się.
fanclub "rumowy" :)
Obserwuj wątekOdp: O)
msewka