Dobrze się składa, bo mąż poszedł po sok wiśniowy do piwka dla żonki, to się podzielę.
Ostatnio wolę z sokiem wiśniowym niż malinowym, a w górach zasmakowałam z imbirem.Pycha, tylko teraz gardło mi siadło!
Córcia poszła na Zakopower, bo ma koncert w Sieradzu i załamana bo źli rodzice kazali jej wracać o 22-iej.Ona myśli, że ma nie 14 a 18 lat albo my jacyś wczorajsi.Choć może zbyt dobrze pamiętamy co młodzież wyprawia i jesteśmy przezorni? Sama nie wiem, ale jakieś zasady muszą obowiązywać, nie?
fanclub "rumowy" :)
Obserwuj wątekOdp: O)
msewka
Ostatnio wolę z sokiem wiśniowym niż malinowym, a w górach zasmakowałam z imbirem.Pycha, tylko teraz gardło mi siadło!
Córcia poszła na Zakopower, bo ma koncert w Sieradzu i załamana bo źli rodzice kazali jej wracać o 22-iej.Ona myśli, że ma nie 14 a 18 lat albo my jacyś wczorajsi.Choć może zbyt dobrze pamiętamy co młodzież wyprawia i jesteśmy przezorni? Sama nie wiem, ale jakieś zasady muszą obowiązywać, nie?