Misiu, brat wrócił z Poznania.Telewizor kupiony i dostarczony wcześniej.Stwierdziliśmy, że we Wszystkich Świętych trochę uciążliwe będzie noszenie telewizora.Mama zaskoczona, tata też.Już mąż ustawił im programy i już mamuśka się odgraża , że na urodziny i imieniny się odwdzięczy.A przecież to nie o to chodzi. Ważne, ze prezent trafiony i się podoba.To największa radość.Napijmy się za to!
fanclub "rumowy" :)
Obserwuj wątekOdp: O)
msewka