A co to? W nowym roku poczyniliście postanowienia o abstynencji? Ja się nie zgadzam.W lodówce chłodzę szampana (tj. wino musujące ) i niedługo pędzimy do moich rodziców.Wyspaliśmy się po imprezie, obiadek choć późno to zjedzony a teraz lekko zamulam, więc trzeba wyjść z domu.Pogoda niestety nie należy do wymarzonych.Jest szaro i wieje nieźle, ale do rodziców mam kilka kroków a szampan już zimniutki.
fanclub "rumowy" :)
Obserwuj wątekOdp: O)
msewka