Witam.Ja dziś dorobiłam nalewkę jeżynową,bo wczoraj się nie wyrobiłam.
Ale i odwiedziliśmy teściów,później 2 cmentarze i jeszcze zaliczyliśmy małe grzybobranie.Z tym,że jest tak sucho,że 3/4 grzybów było robaszywych.A tak wogóle to jest ich nie wiele.Teraz się odgotowują,bo już dziś nic z nimi nie zrobimy.
A ja padnięta popijam piwko z soczkiem malinowym i żałuję,że weekend się kończy.
Pod zakończenie weekendu
fanclub "rumowy" :)
Obserwuj wątekOdp: O)
msewka
Ale i odwiedziliśmy teściów,później 2 cmentarze i jeszcze zaliczyliśmy małe grzybobranie.Z tym,że jest tak sucho,że 3/4 grzybów było robaszywych.A tak wogóle to jest ich nie wiele.Teraz się odgotowują,bo już dziś nic z nimi nie zrobimy.
A ja padnięta popijam piwko z soczkiem malinowym i żałuję,że weekend się kończy.
Pod zakończenie weekendu