U nas rzeka Warta też wyglądała wczoraj jak Wisła, ponad 40 cm przekroczyła stan alarmowy i groziło przerwanie wałów.Co chwilę słychać było straż pędzącą do zalanych gospodarstw i domów, położonych niżej.Na działce jeśli nie będzie na razie padać powinno być w miarę, bo woda stoi w ścieżkach i schodzi z grządek.Jeszcze w trawie małe jeziorko, ale u sąsiadów obok, którzy mają ciut niżej nadal całe roślinki pod wodą.Oj w tym roku zapłacimy za żywność krocie.Wisienki i brzoskwinie omarzły , kwiecia było do oporu a owoców to raczej zbyt dużo nie będzie.Reszta ludziom na polach wygnije.Ciężko mają, zwłaszcza rolnicy.
Tereniu cieszę się, że Tobie nie pozalewało domku, a w współczuję tym, którzy muszą się borykać z wodą.Wyglądam słoneczka jak zbawienia.
Odpowiedz na/ edytuj Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Obserwuj wątekOdp: Odp.
msewka
Tereniu cieszę się, że Tobie nie pozalewało domku, a w współczuję tym, którzy muszą się borykać z wodą.Wyglądam słoneczka jak zbawienia.