Tereniu , to teraz do roboty po swietach napewno sie przyda,,,dzieci wiedzialy jaki prezent mamie kupic
Ja też mam taki rowerek, na początku trenowliśmy na nim codziennie.Od czasu operacji jakoś zaprzestałam.Najpierw, bo nie mogłam a później to już chyba z lenistwa.Stoi na działce.Wiosną się wezmę za jazdę, bo teraz nie ma go nawet jak przywieźć.
Chwalimy się;
Obserwuj wątekOdp: Odp: Chwalimy się;
msewka
Ja też mam taki rowerek, na początku trenowliśmy na nim codziennie.Od czasu operacji jakoś zaprzestałam.Najpierw, bo nie mogłam a później to już chyba z lenistwa.Stoi na działce.Wiosną się wezmę za jazdę, bo teraz nie ma go nawet jak przywieźć.