A ziemniaczki do chłodniczku to wykombinowałam sobie tak : Biorę młode ziemniaczki i posypuję przyprawą do kurczaka , skrapiam olejem i do rękawa do pieczenia . Potem na godzinę do piekarnika . Wychodzę jak z grilla .Pyszne i pilnować nie trzeba żeby się nie przypaliły . Taki grill na pluchę .
A do mufinek się dobieram bez pytania.
Fajny pomysł.Ja ostatnio często piekłam ziemniaki, są pyszne.A z chłodnikiem rewelka!
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Fajny pomysł.Ja ostatnio często piekłam ziemniaki, są pyszne.A z chłodnikiem rewelka!