Takie tu smaczności na obiadki robicie,że aż mi głupio pisać co u mnie na obiad.Noo...dobra odważę się.U mnie łopatka wieprzowa z cebulką w sosie własnym,surówka z buraczków,jabłuszka,papryki i marchewki (ze słoiczka własnej roboty),ziemniaczki i zsiadłe mleko do popicia.
Yolu makurat na jutro też przewidziałam łopatkę duszoną z cebulką,no może jakaś pieczarka.I jak starczy mi czasu to może zrobię oranżowe kluski z dziurką.
Póki co przypomniałam sobie,że w lodówce mam drożdże ,które za 3 dni stracą datę ważności.I szybko zarobiłam ciasto i czekam,aż wyrośnie i aż wymyślę,czym je nałożyć.
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Yolu makurat na jutro też przewidziałam łopatkę duszoną z cebulką,no może jakaś pieczarka.I jak starczy mi czasu to może zrobię oranżowe kluski z dziurką.
Póki co przypomniałam sobie,że w lodówce mam drożdże ,które za 3 dni stracą datę ważności.I szybko zarobiłam ciasto i czekam,aż wyrośnie i aż wymyślę,czym je nałożyć.