Na kolacje mialy byc tylko otreby w activii i sok grapefrutitowy, ale... Zaczelam robic salatke krabowa, ktora ostatnio w mojej firmie - glownie za sprawa mojego czosnkowego wyziewu - kilka osób sie zainteresowalo. Napisalam tez przepis kolezance, a ze przy doprawianiu tejze salatki, musialam jej sprobowac, przez co atak sie rozsmakowalam w tym probowaniu, ze chyba sie troszke zapomnialam .. No to ta dieta chyba jednak bedzie od jutra
Sarenko, ja do dziś tych paluszków krabowych nie próbowałam, ale cały czas do tego dojrzewam.
Skuszę się na pewno, jeszcze trochę i ulegnę!
co na kolację ?
Obserwuj wątekOdp: Odp: co na kolację ?
msewka
Sarenko, ja do dziś tych paluszków krabowych nie próbowałam, ale cały czas do tego dojrzewam.
Skuszę się na pewno, jeszcze trochę i ulegnę!