Moja córka odnalazla ostatnio nowá pasje - gre w karty Wszystko zaczelo sie od gier szkolnych, wymienianych co tydzien i które czesto opieraja sie na wykorzystaniu talii kart. Odkad tata nauczyl córke kilku karcianych gier, Sara przy kazdej sposobnosci namawia ojczulka na partyjke
Sarenko, dobrze,że ma coś co ją interesuje choć przez chwilę.Pamiętam jak pasjami grałam z koleżanką i kolegą w makao, teraz już nie pamiętam jak się w to grało.Wtedy (a miałam kilkanaście lat) spotykaliśmy się codziennie i potrafiliśmy kilka godzin grać.
Galeria fotograficzna.
Obserwuj wątekOdp: Odp: Galeria fotograficzna.
msewka
Sarenko, dobrze,że ma coś co ją interesuje choć przez chwilę.Pamiętam jak pasjami grałam z koleżanką i kolegą w makao, teraz już nie pamiętam jak się w to grało.Wtedy (a miałam kilkanaście lat) spotykaliśmy się codziennie i potrafiliśmy kilka godzin grać.