A mnie zasypało tak,że nikt tu nie dojedzie.Co najwyżej piechotą przez zaspy.Dwa kilometry mam do wioski.Jutro z rana trzeba będzie pobiec po świeże pieczywko.Pługa możemy się spodziewać nie wcześniej jak jutro po południu.Szkoda ,że nie mam aparatu.Widoki mamy tu jak na biegunie.
Yolu domyślam się, u moich teściów jest podobnie.
W tygodniu pług musi przejechać,żeby autobus szkolny mógł przejechać i samochód po mleko.A tak to diabeł mówi dobranoc, ale za to jest przepięknie.
Galeria fotograficzna.
Obserwuj wątekOdp: Odp: Galeria fotograficzna.
msewka
Yolu domyślam się, u moich teściów jest podobnie.
W tygodniu pług musi przejechać,żeby autobus szkolny mógł przejechać i samochód po mleko.A tak to diabeł mówi dobranoc, ale za to jest przepięknie.