No to za piernik Msewki Niech kruszeje.
Ja upiekłam we wtorek pierniczki i schowałam,ale mąż dziś się na nie natknął i nie darował.Spróbowałam też.Całe szczęście są kruchutkie i zjadliwe.
Yolu, to zabierzemy się najpierw za Twpje pierniczki, a później za mój piernik.A jakby nie skruszał, to popijemy hi,hi
fanclub "rumowy" :)
Obserwuj wątekOdp: Odp: O)
msewka
Yolu, to zabierzemy się najpierw za Twpje pierniczki, a później za mój piernik.A jakby nie skruszał, to popijemy hi,hi