naprawdę, Dziewczyny, jestem pod wrażeniem! ale jesteście zdolne bestyjki
Ja też podziwiam Wasze zdolności.Przeglądam teraz cały wątek od początku i oczy robią mi się coraz większe z wrażenia.Termar,Pusieczku rewelacja1
Ja kiedyś haftowałam, ale za czasów późnej podstawówki.Wyszyłam mamie obrus świąteczny i miałam najbardziej "odjechane" dżinsy w klasie.Własnoręcznie je zdobiłam.Takie czasy były.
Ze starych dżinsówodcinałam górną część i doszywałam długie,luźne spódnice.Sięgały do kostek i koleżanki zastanawiały się, skąd je mam.
Z szablonu z gazety szyłyśmy z koleżanką spódnicospodnie, które też były wtedy hitem.
Teraz z braku czasu odpuściłam wszystko.Może kiedyś się jeszcze pobawię w przeróbki?
Chwalimy się;
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Chwalimy się;
msewka
Ja też podziwiam Wasze zdolności.Przeglądam teraz cały wątek od początku i oczy robią mi się coraz większe z wrażenia.Termar,Pusieczku rewelacja1
Ja kiedyś haftowałam, ale za czasów późnej podstawówki.Wyszyłam mamie obrus świąteczny i miałam najbardziej "odjechane" dżinsy w klasie.Własnoręcznie je zdobiłam.Takie czasy były.
Ze starych dżinsówodcinałam górną część i doszywałam długie,luźne spódnice.Sięgały do kostek i koleżanki zastanawiały się, skąd je mam.
Z szablonu z gazety szyłyśmy z koleżanką spódnicospodnie, które też były wtedy hitem.
Teraz z braku czasu odpuściłam wszystko.Może kiedyś się jeszcze pobawię w przeróbki?