moi panowie wybyli na cały dzień pograć w paintball a ja posprzątałam, zrobiłam zakupy, pranie i ...postanowiła trochę pooswajać potwora!
pamiętacie jak zawsze powtarzałam, że nie cierpię szpinaku?
taaaa....dzisiaj ten "potwór" okazał się bardzo milutki a poza tym ponoć tylko krowa nie zmienia poglądów...
Ja ze szpinakiem też jestem na bakier, ale może spróbuję .
A steki z rekina widziałam w rybnym, ale nie miałam na nie pomysłu.A teraz i owszem.
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Ja ze szpinakiem też jestem na bakier, ale może spróbuję .
A steki z rekina widziałam w rybnym, ale nie miałam na nie pomysłu.A teraz i owszem.