A ja juz tak mam, ze lgne do cieplych ludzi i raczej tylko takich mam przyjaciol. Taki dziwolag ze mnie, uwielbiam dobrych,cieplych ludzi i tylko takim ufam, choc z zaufaniem jest u mnie raczej trudno, musze kogos dobrze poznac, aby obdarzyc go kredytem zaufania. Na szczescie sa na tym swiecie dobrzy i szczerzy ludzie, potrafiacy dostrzec ciut wiecej niz tylko czubek wlasnego nosa
O bardzo sie zgadzam i u mnie tez ciezko z tym zaufaniem oj bardzo.No coz zycie mnie nie rozpieszczalo.
Ja mam w pracy często dowody sympatii i klientów i wykonawców,którzy współpracują z naszą firmą od lat.I pomimo odpowiedzialnej pracy i niekoniecznie wysokich zarobków, to mnie trzyma 11 lat w tej samej firmie.Inni pną się w górę i zarabiają więcej a ja trwam ,doceniając miłą atmosferę.Naiwne to , ale już pracowałam w firmach,gdzie nie wiadomo o co chodzi szefostwu itd.Tewraz cenię spokój,dobre towarzystw i sympatyczną atmosferę.I pewnie długo moje zarobki się nie zmienią.Trudno! Pozdrawiam podobnych mi szaleńców.
Galeria fotograficzna.
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Galeria fotograficzna.
msewka
Ja mam w pracy często dowody sympatii i klientów i wykonawców,którzy współpracują z naszą firmą od lat.I pomimo odpowiedzialnej pracy i niekoniecznie wysokich zarobków, to mnie trzyma 11 lat w tej samej firmie.Inni pną się w górę i zarabiają więcej a ja trwam ,doceniając miłą atmosferę.Naiwne to , ale już pracowałam w firmach,gdzie nie wiadomo o co chodzi szefostwu itd.Tewraz cenię spokój,dobre towarzystw i sympatyczną atmosferę.I pewnie długo moje zarobki się nie zmienią.Trudno