Ja właśnie wróciłam z "płonących" Bieszczadów i jeszcze mam dziób rozdziawiony i roześmiany jednocześnie bo tak było cudownie. Jutro, jak ochłonę to coś więcej napiszę i pokażę.
I witam Was, kochani, serdecznie!
Pyzo,nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszczę tego wypadu w Bieszczady.Jak wiesz tegoroczne letnie wakacje właśnie tam spędzałam.I marzymy całą rodziną jechać tam właśnie jesienią.Ale córka do szkoły a my do pracy i ciężko to zrealizować.
Muszę się przyznać,że jak mijamy z mężem drzewa z kolorami jesieni, to albo ja albo on dodajemy, że w Bieszczadach teraz musi być pięknie.
Poproszę Cię o duuuużo zdjęć.Napisz w jakich miejscowościach byłaś.
Aż Ci poleję z tej radości
fanclub "rumowy" :)
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: O)
msewka
Pyzo,nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszczę tego wypadu w Bieszczady.Jak wiesz tegoroczne letnie wakacje właśnie tam spędzałam.I marzymy całą rodziną jechać tam właśnie jesienią.Ale córka do szkoły a my do pracy i ciężko to zrealizować.
Muszę się przyznać,że jak mijamy z mężem drzewa z kolorami jesieni, to albo ja albo on dodajemy, że w Bieszczadach teraz musi być pięknie.
Poproszę Cię o duuuużo zdjęć.Napisz w jakich miejscowościach byłaś.
Aż Ci poleję z tej radości