Oj Misia, na drugi raz nie pij, jak tort robisz
A tak poważnie, to współczuję Ci.Chyba byłabym wściekła, gdyby taki nawał pracy mi się zmarnował.Też bym z tej podłogi zbierała.
To pod te smutki
Najgorsze w tym wszystkim to ,.że dietę diabli wzięli
Jak zauważyłam, to ta dieta już od jakiegoś czasu Ci nie leżała.Więc nie załamuj rąk.Wszystkie skrajności są trudne, lepiej się ograniczać niż drastycznie się odchudzać.A tak , to coś dobrego upichcisz i dodasz przepis.Pa
fanclub "rumowy" :)
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: O)
msewka
Jak zauważyłam, to ta dieta już od jakiegoś czasu Ci nie leżała.Więc nie załamuj rąk.Wszystkie skrajności są trudne, lepiej się ograniczać niż drastycznie się odchudzać.A tak , to coś dobrego upichcisz i dodasz przepis.Pa