u nas jak sera w domu nie ma to Młody mówi, że nie ma nic do jedzenia...zawsze jest jakiś biały i przynajmniej jeden gatunek żółtego...
Czyli można wpadać w dowolnej chwili? A na poważnie to bardzo się cieszę, że tak Ci się powiodło.U mnie obecnie mniej czasu na kucharzenie, ale muszę nadrobić. Za to spiżarnia będzie pełna, bo pracuję nad tym. Na nowe mieszkanie się przyda. No i nalewki się robią!
Chwalimy się;
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Odp: Chwalimy się;
msewka
Czyli można wpadać w dowolnej chwili? A na poważnie to bardzo się cieszę, że tak Ci się powiodło.U mnie obecnie mniej czasu na kucharzenie, ale muszę nadrobić. Za to spiżarnia będzie pełna, bo pracuję nad tym. Na nowe mieszkanie się przyda. No i nalewki się robią!