Moja mama jak raz ugotowała botwinkę to co rusz znajdowałam małe czarne mini robaczki a ona próbowała mi wmówić,że to pieprz,bo cała rodzina odłożyła łyżki. Oczywiście pieprz mnie nie przekonał,nikt dalej nie jadł.A mama teraz płucze szczaw po jednym listeczku.
Ja zawsze po jednym listeczku , po prostu nie wiem jak to się stało
Popołudniowe ploteczki
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki
msewka
Ona też nie wiedziała.