Popołudniowe ploteczki

Obserwuj wątek

Odp: Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki

msewka
  • msewka

  • Posty: 4190
  • Przepisy: 607
  • Artykuły: 0
kinga napisał(a):

msewka napisał(a):

Masz rację,jak zwykle zresztą.
Dziś zresztą ten dzień jakiś patowy.Dowiedziałam się,że zmarła ośmioletnia dziewczynka ze szkoły mojej córki.Jesienią na zebraniu w szkole we wszystkich klasach zbierano pieniążki na jej leczenie,bo miałam raka w głowie.Wiem,że leczyli ją w Łodzi i w Warszawie,bo moja ciocia koleguje się z babcią tej dziewczynki.Leczenie,chemia,dziecko załamane bo włoski wychodziły i źle się czuła.Od ponad 4 tygodni nie wstawała i leżała pod tlenem.Rodzice zabrali ją do domu, bo lekarze skierowali ją do hospicjum A dziś wiadomość,że nie żyje.Nie poznałam jej osobiście,ale i tak mi jakoś ciężko na sercu.Żal mi jej i rodziców.Co jest gorszego niż pochowanie własnego dziecka czy patrzenia jak cierpi?
Kończę,bo się rozklejam.Do juterka.

Faktycznie mozna sie rozkleic czytajac takie rzeczy,to jest straszne pochowac swoje dziecko,dziecko,które jeszcze tak malo przezylo i widzialo.
Jak mieszkalismy w Polsce to kolega z pracy mojego meza mial synka(9 lat),który mial bialaczke,kilka razy wszyscy pracownicy robili zbiorke pieniedzy na jego leczenie,ale niestety chlopczyk nie doczekal przeszczepu,czytajac i sluchajac takie historie,za kazdym razem dziekuje Bogu,ze mam zdrowe dziecko.

Jak ja leżałam w szpitalu to z jednej strony prosiłam Boga,żeby wszystko było dobrze a z drugiej strony dziękowałam,że to nie moja córka i zastanawiałam się, czy wolno mi prosić o skupienie się na mojej osobie Tego,który tyle ma na głowie ludzkich dramatów.Ja i moja choroba były niczym w porównaniu do cierpienia innych.Zresztą każdy zadaje sobie pytanie dlaczego ja?Dlaczego to spotkało moją rodzine? A dlaczego nie? Sąsiad tez by tak pytał.Rosyjska ruletka,nikt nie wie kiedy i co może go dotknąć.Więc starałam się nie wymagać zbyt wiele i cieszyć tym,co mam.
A żeby od rana nikogo dalej nie dołować,życzę Wam pięknej pogody.Bo u mnie zaraz będzie pompa.Musiałam zapalić światło,bo ciemno się zrobiło jak jesienią o zmierzchu.Piękną jesień mamy tego lata

Odpowiedz na/ edytuj Popołudniowe ploteczki