Ale pysznosci pokazalas , mysle ze przepis juz wstawilas
A u mnie dzis pech chcialam wlozyc mieso do piekarnika (goracy tluszcz) i zeslizgnelo mi sie z widelca....cale szczescie nie na nogi , ale mialam tyle roboty, bo tluszcz byl wszedzie, na meblach i na podlodze, A najgorsze ze zaraz twardnial , to musialam jeszcze skrobac....potrzebowalam okolo godziny zeby porzadek zrobic. Oplacalo sie, zobaczcie sami
Oj opłacało się, opłacało! Jak mniemam to szyneczka? W każdym bądź razie upiekło się akurat, i czuję na odległość zapach.
Popołudniowe ploteczki
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki
msewka
Oj opłacało się, opłacało! Jak mniemam to szyneczka? W każdym bądź razie upiekło się akurat, i czuję na odległość zapach.