Msewko, czy Twoj wieniec sie studzi Nic nie piszesz, a ja czekam niecierpliwie i doczekac sie nie moge, kiedy napiszesz cos o tym, jak Ci wyszlo
Zrobiłam w dwóch małych keksówkach,bo nie mogłam się doszukać formy babkowej z kominem.Udała się świetnie.Polewę też zrobiłam z Twojego przepisu.Połowa keksówki zjedzona.Więcej na noc nie pozwoliłam.Ale jest naprawdę rewelacyjne to ciasto,dosłownie rozpływa się w ustach.Lepsze niż wiele innych z kremami i kombinacjami alpejskimi.Będę Ci wdzięczna za ten przepis na zawsze.Myślę,że często będę do niego wracać i niejednych gości nim zaskoczę.A i polewy takiej też wcześniej nie robiłam.Jesteś Mistrzynią Sarenko.Pozdrawiam.
Popołudniowe ploteczki
Obserwuj wątekOdp: Odp: Popołudniowe ploteczki
msewka
Zrobiłam w dwóch małych keksówkach,bo nie mogłam się doszukać formy babkowej z kominem.Udała się świetnie.Polewę też zrobiłam z Twojego przepisu.Połowa keksówki zjedzona.Więcej na noc nie pozwoliłam.Ale jest naprawdę rewelacyjne to ciasto,dosłownie rozpływa się w ustach.Lepsze niż wiele innych z kremami i kombinacjami alpejskimi.Będę Ci wdzięczna za ten przepis na zawsze.Myślę,że często będę do niego wracać i niejednych gości nim zaskoczę.A i polewy takiej też wcześniej nie robiłam.Jesteś Mistrzynią Sarenko.Pozdrawiam.