Przykro mi Ewcia,że wyjazd się nie udał,a do tego jeszcze ten fotoradar! Naprawdę mieliście pecha!
Trudno, nic się już nie poradzi i czasu nie cofnie.Trzeba będzie zapłacić i zapłakać.
Takie jest życie.Mój mąż w sumie nie szarżuje i nie jeździ szybko jak Hołek, ale jak pusta droga to raczej 40 km na godzinę nikt nie jeździ. No ale jest wina i będzie kara.Nie ma co się żalić.
Popołudniowe ploteczki
Obserwuj wątekOdp: Odp: Popołudniowe ploteczki
msewka
Trudno, nic się już nie poradzi i czasu nie cofnie.Trzeba będzie zapłacić i zapłakać.
Takie jest życie.Mój mąż w sumie nie szarżuje i nie jeździ szybko jak Hołek, ale jak pusta droga to raczej 40 km na godzinę nikt nie jeździ. No ale jest wina i będzie kara.Nie ma co się żalić.