hej! Właśnie rozmawiałam z Doro,już dostała leki i dzisiaj koło 12 będzie miała operację! Jak da znać po operacji jak poszło to zaraz Wam napiszę!
Współczuję Jej.Jak sobie przypomnę swój lęk przed operacją to do dziś dreszcz mnie przechodzi.Bardzo się martwię o Doro.Sama operacja to ból a rekonwalescencja jest długa i żmudna.Powiedz Natalo,że myślami jesteśmy z nią.I dziękuję też Tobie,że stałaś się naszym pośrednikiem z Doro.
Popołudniowe ploteczki
Obserwuj wątekOdp: Odp: Popołudniowe ploteczki
msewka
Współczuję Jej.Jak sobie przypomnę swój lęk przed operacją to do dziś dreszcz mnie przechodzi.Bardzo się martwię o Doro.Sama operacja to ból a rekonwalescencja jest długa i żmudna.Powiedz Natalo,że myślami jesteśmy z nią.I dziękuję też Tobie,że stałaś się naszym pośrednikiem z Doro.