Kupilam swiezy szpinak, wczoraj mezus pomogl mi odcinac ogonki i pokroic na drobniutko, nawet cora walczyla ze szpinakiem plastikowym nozem. Dzisiaj, albo jutro bede kombinowac co by tu zrobic Jutro dostalam dzien wolny, jestem zasmarkana, zachrypnieta i zatoki mi sie przytknely Dobrze, ze Was nie zaraze, bo byscie mnie pewnie przeklinaly, a i widziec Was meczacych sie choroba, tez bym nie chciala :]
Ja też co jakiś czas cierpię przez zatoki.Ból głowy jest niemiłosierny i choć wiem,że powinnam zrobić badanie to jakoś do dziś leczę się doraźnie.Albo ibuprom zatoki i inhalacje albo antybiotyk,jak już wszystko zawodzi.Życzę Ci zdrówka.A ja właśnie piekę wieniec bananowy.Ciekawe co wyjdzie.Za 15-20 minut wystawiam.
Odpowiedz na/ edytuj Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Obserwuj wątekOdp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
msewka
Ja też co jakiś czas cierpię przez zatoki.Ból głowy jest niemiłosierny i choć wiem,że powinnam zrobić badanie to jakoś do dziś leczę się doraźnie.Albo ibuprom zatoki i inhalacje albo antybiotyk,jak już wszystko zawodzi.Życzę Ci zdrówka.A ja właśnie piekę wieniec bananowy.Ciekawe co wyjdzie.Za 15-20 minut wystawiam.