Ja rozmroziłam kawałek sernika z brzoskwiniami ze świąt i zabraliśmy go na działkę.Poszliśmy na nogach, jest ponad 3 km.Odwiedzili nas znajomi, więc praktycznie sernika nie spróbowałam.Ale za to pozwoliłam sobie na lody śmietankowo-truskawkowe.Pogoda sprzyjała leniuchowaniu, a tu znów 3 km do domu i kalorie spalone.
Odpowiedz na/ edytuj Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Obserwuj wątekOdp: : : Wit
msewka