Po obiedzie poszliśmy na dłuuuugi spacer,jako że córka poszła do przyjaciółki.
Obeszliśmy pół miasta i wylądowaliśmy na działce.Rano dokończyłam nalewkę z truskawek i zasypałam cukrem maliny na nalewkę malinową.A na działce odkryłam,że czarne porzeczki już spadają z krzaczka więc zrywałam pomimo siąpiącego deszczu.W domu zabrałam się za nalewkę z czarnej porzeczki i sałatkę pieczarkową na niedzielę.Obydwa przepisy są w moim zbiorze.Niedawno skończyłam i siedzę z drinkiem w ręku.Mąż mi zrobił na odprężenie,choć sam nie pije bo bierze antybiotyk.Ale tego mi było trzeba .Zmęczyć się tak,żeby nie myśleć i odprężyć przy drinku.Świat wygląda lepiej.A jutro jeszcze wolna niedziela.Musi być dobrze.
Odpowiedz na/ edytuj Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Obserwuj wątekOdp: Witam, witam kto sie ze mna
msewka
Obeszliśmy pół miasta i wylądowaliśmy na działce.Rano dokończyłam nalewkę z truskawek i zasypałam cukrem maliny na nalewkę malinową.A na działce odkryłam,że czarne porzeczki już spadają z krzaczka więc zrywałam pomimo siąpiącego deszczu.W domu zabrałam się za nalewkę z czarnej porzeczki i sałatkę pieczarkową na niedzielę.Obydwa przepisy są w moim zbiorze.Niedawno skończyłam i siedzę z drinkiem w ręku.Mąż mi zrobił na odprężenie,choć sam nie pije bo bierze antybiotyk.Ale tego mi było trzeba .Zmęczyć się tak,żeby nie myśleć i odprężyć przy drinku.Świat wygląda lepiej.A jutro jeszcze wolna niedziela.Musi być dobrze.