Pamiętam, jak się trzęsłam w kościele i to nie z emocji a zimna.Pomimo białego futerka na sukienkę, w cienkich pończoszkach i półbucikach raczej nie było mowy o ciepełku.Ale serce jakże było gorące i wszystko znoisłam dostojnie i z uśmiechem na twarzy.
Odpowiedz na/ edytuj Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Obserwuj wątekOdp: : Witam, witam kto sie ze mna przywit
msewka