Odchudzanie to produkt uboczny mojego postanowienia.Raczej chodzi mi o odmówienie sobie czegoś i wytrwanie.Kiedyś przez cały Wielki Post nie jadłam mięsa (tylko w niedzielę na obiad) i nie piłam alkoholu.Też koleżanki nie mogły zrozumieć, czemu nie mogę zrobić wyjątku, gdy na imprezie mało co mogłam jeść i nie piłam.Ale wytrwałam.A innym razem nie wytrwałam.Teraz się postaram.
A z Wami będzie mi łatwiej!
Odpowiedz na/ edytuj Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Obserwuj wątekOdp: : Witam, witam kto sie ze mna przywit
msewka
A z Wami będzie mi łatwiej!