W 7 klasie szkoly podstawowej mialysmy szycie. To byla dla mnie mordega, gdyby nie pomoc mojej kolezanki, to z mojej spodnicy (3 falbany) nic by nie wyszlo. Kilka lat temu kupilam maszyne do szycia i zaczelam szyc firanki, obrusy itd.
A co do drozdzowego ciasta to kiedys nie bylo mowy o takich wypiekach, nie mialam do drozdzy cierpliwosci a teraz z drozdzami jestem na ty
Zarzekala sie zaba blota...
Obserwuj wątekOdp: Zarzekala sie zaba blota...
luna
A co do drozdzowego ciasta to kiedys nie bylo mowy o takich wypiekach, nie mialam do drozdzy cierpliwosci a teraz z drozdzami jestem na ty