Ja zawsze sałatka. Ostatnio przygotowuję pyszną z orzechami brazylijskimi (zamawiam je na Swojskiej Piwniczce), szpinak, trochę rukoli, jajko, suszone pomidory (polecam z z Biedronki włoskie) i ser feta.

Ja przeważnie zjadam 2 godziny przed snem ostatni posiłek

Od 3 tygodni stosuję dietę1200 kalorii, w której jest 5 małych posiłków dziennie dokładnie co 3 godziny, więc jeśli zjadam śniadanie o 9 rano, to kolacja przypada na 21-sza. To idealne rozwiązanie, bo głód nie budzi mnie w nocy. Kończę pracę o 20-tej, więc siłą rzeczy po powrocie do domu muszę coś zjeść. nadmienię, że czuję się świetni i schudłam 3,5 kilo. Dieta jest układana przez dietetyka i pory posiłków są dostosowywane indywidualnie.
Wnioskuję z tego, że pora ostatniego posiłku jest mniej ważna, niż regularne, częste spożywanie małych ilości jedzenia. pozdrawiam serdecznie,
Hania

Zazwyczaj po 19.00 już nic nie spożywam ale gdy czuję że muszę coś zjeść zjadam jabłko

3h przed snem, nie można się głodzić, bo to co najwyżej zabije metabolizm!

Ja najpóźniej jem o godzinie 19. Potem piją wodę.

Ja jadam o różnej porze, jednak nie później niż o 21

biedroneczki napisał(a):

O której jecie ostatni posiłek w ciągu dnia? Czym "tłumicie" głód jak w środku nocy najdzie Was ochota na małe co nieco?

Ostatni posiłek jem około godziny osiemnastej. Jak jestem głodna w nocy (a zdarza się bardzo rzadko), zjadam chrupkie pieczywo.

biedroneczki napisał(a):

O której jecie ostatni posiłek w ciągu dnia? Czym "tłumicie" głód jak w środku nocy najdzie Was ochota na małe co nieco?

Ostatni posiłek jem między godziną 17 a 18. Potem dopiero śniadanie. Jak napadnie mnie ochota na małe co nie co, to zjadam wafel ryżowy

O której jecie ostatni posiłek w ciągu dnia? Czym "tłumicie" głód jak w środku nocy najdzie Was ochota na małe co nieco?