Witam wszystkich serdecznie i przepraszam, że robię to z opóźnieniem.
Całe moje doświadczenie w kuchni to staż u mamy w charakterze młodszego pomocnika (tu nie miałem za dużo do powiedzenia), który rozpocząłem od noszenia zakupów i wyjadania liści z kapusty, a zakończyłem jako częściowo wyzwolony podwykonawca, ze specjalnością do ciężkich prac, jak np. przygotowania do świątecznych wypieków.
Kuchnia, na której się wychowałem, była tradycyjna, chociaż słowo to nie oddaje jej charakteru.
Od tamtej pory trochę eksperymentowałem, uczyłem się na błędach, ale w końcu zatoczyłem koło i wróciłem do prostych potraw, które najbardziej mnie interesują.
Mam nadzieję, że uda mi się skorzystać z przedstawionych tutaj przepisów i rad, nieco je zmodyfikować, i cieszyć się smakiem nowej potrawy.
Spóźnione dobry wieczór
Obserwuj wątekSpóźnione dobry wieczór
maciek_001
Całe moje doświadczenie w kuchni to staż u mamy w charakterze młodszego pomocnika (tu nie miałem za dużo do powiedzenia), który rozpocząłem od noszenia zakupów i wyjadania liści z kapusty, a zakończyłem jako częściowo wyzwolony podwykonawca, ze specjalnością do ciężkich prac, jak np. przygotowania do świątecznych wypieków.
Kuchnia, na której się wychowałem, była tradycyjna, chociaż słowo to nie oddaje jej charakteru.
Od tamtej pory trochę eksperymentowałem, uczyłem się na błędach, ale w końcu zatoczyłem koło i wróciłem do prostych potraw, które najbardziej mnie interesują.
Mam nadzieję, że uda mi się skorzystać z przedstawionych tutaj przepisów i rad, nieco je zmodyfikować, i cieszyć się smakiem nowej potrawy.