Sposób przygotowania:
Greckie kurabiedes
Masło kroimy na mniejsze kawałki i przekładamy do misy robota. Ucieramy na puszystą masę i nie przerywając ucierania dodajemy stopniowo cukier puder, żółtko, cukier waniliowy i koniak.
Migdały miksujemy w rozdrabniaczu. Mąkę przesiewamy i dodajemy do misy razem z migdałami i proszkiem do pieczenia. Wszystko dokładnie mieszamy, aby składniki się połączyły.
Wyrabiamy ciasto aż uzyskamy jednolitą konsystencję. Ciasto dzielimy na 2 – 3 części. Każdą część po kolei wałkujemy. Jeśli ciasto będzie się kleić do wałka podsypujemy minimalną ilością mąki.
Foremką wycinamy kształty ciasteczek i układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy 15-20 minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopniu z termoobiegiem.
Po upieczeniu wykładamy na kratkę do przestudzenia i posypujemy obficie cukrem pudrem. Tradycyjnie spryskuje się je też wodą różaną, ale ja pominęłam ten etap.
Migdały miksujemy w rozdrabniaczu. Mąkę przesiewamy i dodajemy do misy razem z migdałami i proszkiem do pieczenia. Wszystko dokładnie mieszamy, aby składniki się połączyły.
Wyrabiamy ciasto aż uzyskamy jednolitą konsystencję. Ciasto dzielimy na 2 – 3 części. Każdą część po kolei wałkujemy. Jeśli ciasto będzie się kleić do wałka podsypujemy minimalną ilością mąki.
Foremką wycinamy kształty ciasteczek i układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy 15-20 minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopniu z termoobiegiem.
Po upieczeniu wykładamy na kratkę do przestudzenia i posypujemy obficie cukrem pudrem. Tradycyjnie spryskuje się je też wodą różaną, ale ja pominęłam ten etap.