Jestem wreszcie na emeryturze. I postanowiłam zabrać się za to co obiecałam swoim dzieciom już dawno temu , mianowicie spisanie Rodzinnej książki kucharskiej .Poprosili mnie o spisanie przepisów na dania które gotowała moja Prababcia, Babcie, Mama i ja . Gotuję więc , robię zdjęcia i spisuje przepisy. Już ich się trochę nazbierało. A między czasie pojawiają się przecież nowe pomysły . A ,że lubię gotowanie to bawię się przy tym przednio.
Wyznaję zasadę :
"Odkrycie nowego dania większym jest szczęściem dla ludzkości
niż odkrycie nowej gwiazdy"
Anthelme Brillat - Savarin
2010- czyli starsi o rok
- Forum: 2010- czyli starsi o rok
Kochani !
Nieubłaganie lecą ostatnie godziny tego roku . Już za moment wejdziemy w Nowy 2010 Rok .
Starsi o rok . Mądrzejsi o rok .
Życzę Wszystkim oby ten Nowy Rok był spokojnym , miłym , radosnym Rokiem . By spotykały Was same przyjemności . By Rok był bogatszy i materialnie i uczuciowo. By spełniły się Wasze najskrytsze marzenia .Byście się dobrze bawili , zdrowi byli i dalej byli pełni zapału do gotowania .
Smakowitego Nowego Roku i szampańskiej zabawy na Sylwestra .
Odp: Typowe dla zodiakow zachowanie w kuchni...
Dotarłam do dawno zarzuconego tematu i z przyjemnością go odświeżam . Ponieważ nie było jeszcze wyznań Raka to może ja coś na ten temat ( a mówię o sobie i moich dwóch dorosłych synach , którzy też są Rakami i zachowują się w kuchni podobnie - raczej nie może to być wychowanie , bo obie córy mają do kuchni zupełnie inne podejście ) .
Nie znoszę ,,kuchni laboratorium " .Broń Boże białe lub jasne szafki , metal i szkło . Kuchnia ciemna , z masą zupełnie niepotrzebnych rzeczy ( jakieś stare moździerze , porcelanowe deseczki , dzbanki w których stoją suszone zioła . Masa półek otwartych ze stojącymi na nich herbatami , kawami , przyprawami ( w specjalnych pojemniczkach - tak koło 100 ) - wszystko ma być pod ręką . Nie znoszę zmywania - i dla tego robię podobnie jak Kazik - zmywam natychmiast ( kuchnia jest bardzo mała ) .
Nie znoszę kuchni monotonnej .Jak mi się zupa drugi raz powtarza w miesiącu to narzekam , ze znów mam gotować pomidorówkę .
Uwielbiam eksperymenty kulinarne , dania łączone z potraw różnych kuchni .
Maniacko kupuję nowe przyprawy i nowe produkty i adaptuję je w swojej kuchni .
Nie lubię jak mi się w kuchni pomaga - bawię się przy gotowaniu tak dobrze , że inni mi tylko przeszkadzają - samej idzie mi zdecydowanie szybciej .
Mogę spędzić w kuchni cały dzień - byle by Rodzina odbierała w drzwiach gotowe potrawy ( puszczam sobie ulubioną muzykę , coś tam pichcę a w przerwach kiedy danie się gotuje czy piecze czytam , czytam , i czytam .).
Mimo zakładanego fartucha zawsze się upaprzę mąkę .
Wieczorem kuchnia musi być wysprzątana żebym rano nie obijała się o jakieś nie zmyte kubki czy inne gary - rano jestem nieprzytomna i robię śniadanie na ślepo ..
Nie znoszę niechlujnie podanych posiłków .Czasem więcej czasu poświęcam na dekoracje niż na potrawę - i to nie ma znaczenia czy jest to zwykłe śniadanie czy przyjęcie . Kromkę chleba ze smalcem też podam na udekorowanym talerzyku ..Zawsze mam pod ręką sałatę , pomidory , ogórki ( konserwowe , świeże , korniszony ) , zieloną pietruszkę , szczypior i inne zioła ..
Jednym słowem moja kuchnia to bardziej ,, kuchnia czarownicy " niż Laboratorium .
Czy inne Raki tez tak mają - nie wiem - moje chłopaki tak.
Odp: co dzisiaj na obiad?
- Forum: co dzisiaj na obiad?
A ja Knedel z kaszy gryczanej z serem + mięsko w sosie ( z zapasów ) i sałata ze śmietaną .
Odp: Edycja przepisow
- Forum: Edycja przepisow
Witam !
Odświeżam temat .Co z możliwością edytowania przepisów ? Trochę sobie pochorowałam i myślałam po powrocie , że już coś ruszyło - a tu nadal nic .Nie ukrywam , że bardzo czekam na tą funkcję bo przyzwyczaiłam się do niej na innych stronach i teraz jest mi jak bez ręki . Każdy błąd ,, wisi " .O modyfikacji przepisu można pomarzyć .A przecież jest tak , że gotując jakąś potrawę ponownie czasem przez przypadek odkrywamy możliwość zrobienia jej jeszcze lepiej -i chcielibyśmy wprowadzić poprawkę ( zmiana czasem jest istotna dla smaku ale za mała na nowy przepis ) .A może czegoś nie wiem i funkcja już działa tylko ja jej nie odkryłam ?
Odp: Odp: : Witam, witam kto sie ze mna przywit
No to ja się przyznaję sama z siebie .
Sylwester w domu w kameralnym gronie - co w moim przypadku oznacza po prostu , że siedzę przed telewizorem z Mamą .Wielkiego szykowania nie będzie ( dietka nadal wskazana ) - ot trochę ,, ciekawsza " kolacja .
Niestety zdrówko nie pozwala na bale i imprezy -.Wejdę w Nowy Rok w ciszy i spokoju - i o dziwo nawet mi to odpowiada . ( jak się nie ma co się lubi to się lubi co sie ma )
Odp: : Witam, witam kto sie ze mna przywit
Kochani jesteście
.Buziaczki i dziękuje
Odp: : Witam, witam kto sie ze mna przywit
Witam wszystkich . Ja tylko podbieram od innych ( w tym roku święta na kawałeczkach kupnego ciasta - buuuu ) .A Wy tu z tymi smakołykami .
Kaziu odłóż dla mnie tych ,, kamieni ' .Zgłoszę się jak już będę mogła się do nich dobrać .
Odp: Szynka wieprzowa z ,, kurnej chaty „ - komentarze
Tak wygląda Garnek Rzymski ( są ładniejsze - mój jest najprostszy )
Odp: Odp: Moja wieczerza wigilijna 2009
Witam Anullko- to Ty mnie sprowokowałaś swoimi specjałami , żeby wstawić zdjęcia .Zajrzałam na stronę i aż ślinkę łykałam . Miłego dalszego świętowania.
Odp: Odp: Moja wieczerza wigilijna 2009
I następne ;
-Kompot z suszonych owoców
-Kisiel żurawinowy