Odp: Tutaj zgłaszamy łamanie regulaminu serwisu
I to jest właśnie wdzięczność niewieścia...ja ją zagrzewam "do boju", do jeszcze intensywniejszego i jeszcze skuteczniejszego działania...A ona mnie WAŁKIEM
Ładnie to tak
Staż w Gotujmy: 6088 dni
Miasto: Poznań
I to jest właśnie wdzięczność niewieścia...ja ją zagrzewam "do boju", do jeszcze intensywniejszego i jeszcze skuteczniejszego działania...A ona mnie WAŁKIEM
Ładnie to tak
A to dla Buni i dla Tit
arzt
zt
Dziewczyny bo będzie za późno na kiszenie....
Lance do boju, szable w dłoń...plagiatora GOŃ, GOŃ, GOŃ
caroline1983 napisał(a): A najgorsze jest to że czasami widac że ktos wklepuje plagiat za plagiatem i nie mozna mu niczego udowodnić
A jakby tak zgłosić tę zbrodnię do prokuratury? Oni muszą zacząć ścigać z urzędu.
U nas popularnym daniem są: śleperyby z myrdyrdą i klemcugi na zalckaście...z lekko wyczuwalną nutą sznytlochu. Warunek to to coby kamsztyk był prosto od chabaśnika
Miałem być ale zaspałem ...zresztą w Poznaniu ma dziś padać (chmurzy się) to po deszczu grzyby być może się pojawią....
luna19 napisał(a): Ja juz troche kiszonych zrobilam, konserwowych , mizerie i salatkę z papryką i cebulą i w zalewie keczupowej tez trochę.. kiedys robilam takie malenkie konserwowe do koreczkow na swięta.. no ale to dopiero na koniec sezonu jak sie resztki z ogrodu wyrywa.. robilam tez jakies pikantne ale staly potem w piwnicy ze 3 lata wiec juz nie robie
A co to jest ta "zalewa keczupowa"? Brzmi ciekawie..,
Sheila napisał(a): Mi też spaghetti a'la Carbonara wskoczyło 2 razy...
Ja bym się tym nie przejmował....od przybytku głowa nie boli...będzie na dwa obiady