Odp: Chwalimy się;

Zewa świetnie się zapowiada, najfajniej się mieszka pod dachem

PS ale z Was chwalipięty, zaraz tu będzie 2 tysiące postów

Odp: co dzisiaj na obiad?

Sezamowe kąski z kurczaka

Błyskawiczna kuchnia

Kochani,

Na pewno macie sprawdzone sposoby na to, jak oszczędzać czas w kuchni. Każdy z nas ma na to inny patent - ja np. chociaż nie mam zmywarki, dbam o to, by zawsze mieć pod ręką sprawdzony środek do mycia naczyń - taki, który, nie kosztuje dużo, a mimo to jest wydajny i nie wymaga ode mnie długiego szorowania garów (bo tego nie znoszę!)

Moja babcia ma inny sposób - przygotowuje w wolnym czasie wszystko co da się zrobić wcześniej "hurtowo", zamraża i danego dnia rano rozmraża tak, by na obiad wystarczyło np. dorobić do tego sos. Może to kogoś zdziwi - ale potrafi w ten sposób przechowywać nawet najprzeróżniejsze ciasta, które już dawno upiekła i trzyma "na wszelki wypadek". W końcu nie ma to jak domowe ciasto

Dzięki podobnym sztuczkom oszczędzamy czas.

Chcę Was podpytać, jakie są Wasze patenty, i co robicie z czasem, który udaje Wam się oszczędzić na pichceniu

Odp: Galeria fotograficzna.

Dzięcioł dzięcioł, kojarzę jego ojca ze swojej jabłonki, jak pukał w pień

Odp: Odp: Koko, koko EURO spoko....:)))

Ankha napisał(a): Jak dla mnie zdecydowanie lepsza parodia od oryginału.
Gdzieś przeczytałam,że babuszki z Jarzębiny jednak nie wystąpią przed którymś z meczy,a jedynie piosenka będzie puszczona z głośników w przerwie.Jest jakieś podejrzenie plagiatu.
Zamiast hymnu mamy niesmak

To nie chodzi o plagiat, tylko chyba o to, że wysoko postawieni ważni panowie z PZPN nie zaprosili pań na mecz otwarcia, a dodatkowo - nie wiadomo jaką wersję utworu wykonywać, bo producent ściął się z kompozytorem o prawa do przeboju. Babuszki akurat niczemu nie są winne, a teraz pewnie im przykro, ze nie będą mogły wystąpić.

Odp: Odp: Torty straszne i torty bajkowe

Tit napisał(a): Ja tortów i tak nie lubię jeść ani tradycyjnych ani z kremami maślanymi ani żadnych. No chyba, że tort bezowy z malinami. Ale rozumiem potrzebę uwznioślenia imprezy tortem w wyszukanym kształcie.

Ja też nie lubię tortów w ogóle. Traktuję je chyba bardziej jako dekorację, bo dla mnie tort od tortu się nie różni i zjadam kawałek z grzeczności, a nie dla smaku, ale ten weselny, z księżniczką na szczycie ma u mnie za sam wygląd 5 z plusem

Odp: Odp: Odp: Odp: Przygotowania do ślubu z wielką pompą- help

smakosz 1988 napisał(a): cherry napisał(a): smakosz 1988 napisał(a): Dziecko to Karolinka moja siostrzenica :-) super było..tyle przeżywania, a tu bach i już po ptokach hehe.Chcecie jeszcze jakieś filmiki?

A Wy macie dzieci, czy macie je w planach?
jak Bóg da to i dzieci będą

Trzymam kciuki

Smakosz kilka ładnych lat razem, a jak Cię mąż całuje nadal się tak rumienisz? hihi. To musi być gorące uczucie

Odp: Przygotowania do ślubu z wielką pompą- help

Ładną mieliście pogodę. Sesja zdjęciowa była w sobotę czy zorganizowaliście ją w inny dzień? A jeszcze mnie taka kwestia nurtuje: ponieważ mieliście już ślub cywilny, to obrączki już wcześniej mieliście, tak? W czasie ślubu w kościele zakładaliście je sobie ponownie, czy ten element się wtedy pomija?