dziękuję bardzo! nie spodziewałam się nagród za aktywność, tymbardziej jestem mile zaskoczona

dziękuję bardzo i cieszę się

Za aktywność na tym forum nagrody w postaci książki Hanny Szymanderskiej Kuchnia Polska Potrawy Regionalne otrzymują: Darmiona, Olmanka i Babciagramolka. Gratulujemy!

a propos błyskawicznej kuchni to ostatnio odkryłam torebki do gotowania na parze w mikrofalówce jana niezbędnego, jestem w nich zakochana:-) Niesamowicie skracają czas przyrządzenia obiadu, warzywa są gotowe w kilka minut. Używałam ich do kalafiora, ziemniaków (które potem piekłam chwile w piekarniku lub na grillu), szparagów. Na prawdę polecam!

Otrzymałam 2 butelki Fairy: lemon i sensitive. Do testowania najbardziej rwał się mój mężuś, a Fairy postanowił sprawdzić w najbardziej bojowych warunkach, czyli na budowie! Nasze wrażenia: Bardzo ładny zapach, świetnie się pieni. Reklama z jedną kroplą wystarczającą do umycia sterty talerzy jest przesadzona, ale płyn jest naprawdę wydajny. Świetnie radzi sobie z tłuszczem, nawet w niezbyt gorącej wodzie.  Załączam zdjęcia: przed, w trakcie i po umyciu, z głównym „winowajcą” w tle. Zalet niewątpliwie Fairy ma wiele, jednak za największą jego zaletę uważam to, że z Fairy mój mąż chętnie bierze się za zmywanie. Pozdrawiam!

UWAGA! ZE WZGLĘDU NA POGODĘ KONKURS FAIRY GRILLOWANIE ZOSTAŁ PRZEDŁUŻONY DO 20.06.2012

oj sterta naczyń... Fairy pomocy

Czy ja sie załapałam na te testy prosze Tit odp bo na priv nie odp

Nie znoszę mycia naczyń po tłuszczach . A że często robie wszelkiego rodzaju dresingi , marynaty , sosy sałatkowe na bazie oleju to problem ten dotyka mnie często. Szczególnie denerwuje mnie mycie szkła pomazanego olejem . Dziś mieszałam w szklaneczce olej z pestek z winogron z sokiem z cytryny .Ciekawa byłam jak sprawdzi sie Fairy w tym przypadku.
Ni i było tak :
Kropla płynu na wilgotną myjkę . Ciepła woda do szklaneczki . Wsadzić myjkę do szklaneczki - przetrzeć . Zrobiło się pieniscie . Wypłukałam - szklaneczka lśni .Wnioski wyciągajcie sami .

Z różnego rodzaju plamami na moich szafkach ( nie tylko tłuste- pozostawione przez małe paluszki dzieciaczków, ale również z soku czy mleka- tak to bywa gdy w domu są małe dzieci) poradził sobie Fairy granat i czerwona pomarańcza. Nałożyłam na gąbkę kilka kropel płynu przetarłam parę razy, potem spłukałam wodą i szafki jak nowe.